Przez 2020 rok średni okres dalszego trwania życia skrócił się dla osób w wieku emerytalnym aż o ponad 13 miesięcy. Jednak takie dane spowodowały, że przelicznik emerytur jest korzystniejszy. Np. emerytura dla 65-latka będzie wyższa o 6,5 proc. niż na podstawie poprzedniej tablicy wyliczeń.
Nowe tablica trwania życia obowiązują od 1 kwietnia 2021 roku. Zła wiadomość: przez ostatni, covidowy, rok średni okres dalszego trwania życia skrócił się dla osób w wieku emerytalnym o ponad 13 miesięcy. Dobra wiadomość: pozwala to obliczyć emeryturę 65-latka wyższą o 6,5 proc. niż na podstawie poprzedniej tablicy.
- Tablica trwania życia przedstawia przeciętną liczbę miesięcy, jaką mają do przeżycia osoby w wieku od 30 do 90 lat. Najnowszą tablicę przygotowano na podstawie liczby zgonów i liczby ludności według płci i wieku, zaobserwowanych w 2020 r. Zawarte w niej dane są wspólne dla obu płci. Od kwietnia 2021 r. do marca 2022 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych będzie wykorzystywał ją do obliczenia wysokości emerytury osobom, które w tym okresie ukończą wiek emerytalny i złożą wniosek o to świadczenie - informuje Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego.
Dramatyczna zmiana rok do roku
Wartości podane w najnowszej tablicy Głównego Urzędu Statystycznego po raz pierwszy tak znacznie różnią się od poprzedniej tablicy. Nastąpił spadek średniego dalszego trwania życia we wszystkich przedziałach wiekowych, m.in.
- o 15,4 miesiąca dla 30-latków,
- o 13,8 miesiąca dla 60-latków,
- o 13,3 miesiąca dla 65-latków,
- o 7,7 miesiąca dla 80-latków,
- o 4,2 miesiąca dla 90-latków.
- Najnowsza tablica trwania życia pozwala obliczyć emeryturę 60-latka wyższą o 5,6 proc., a 65-latka o 6,5 proc. niż na podstawie poprzedniej tablicy. W przypadku 60-latki z kapitałem 500 tys. zł emerytura wyniesie 2018,57 zł, czyli o 106,52 zł więcej. W przypadku 65-latka z takim samym kapitałem emerytura wyniesie 2447,38 zł, co daje wzrost o 149,59 zł - podaje rzeczniczka.
Korzystniejszy przelicznik dla osób, które odłożyły decyzję o przejściu na emeryturę
Na nowych, obecnie obowiązujących, tablicach dalszego trwania życia skorzystają także te osoby, które w poprzednich latach zdecydowały się odłożyć decyzję o przejściu na emeryturę. Na przykład osoba z kapitałem pół miliona złotych, która w kwietniu 2020 r. ukończyła wiek emerytalny, jeszcze rok temu mogła liczyć, że jeśli odroczy emeryturę o rok to zyska 3,6 proc. na wysokości miesięcznego świadczenia tylko dzięki średniemu dalszemu trwaniu życia. Nie uwzględniamy tutaj efektu wynikającego z opłacenia dodatkowych składek i waloryzacji, które procentową korzyść podnoszą do kilkunastu procent. Dzięki nowej tablicy GUS taka osoba zyska jednak więcej, bo prawie 9,6 procenta (różnica 5,9 pkt proc.). Analogiczny przykład dla 65-letniego mężczyzny ukazuje wzrost korzyści o 11 procent, a nie o 4 procent (różnica to 7 punktów procentowych).
Jakie czynniki wpływają na wysokość emerytury
Przypomnijmy na wysokość emerytury ma wpływ kilka czynników. "To, jakie będziemy mieć świadczenie po zakończeniu naszej aktywności zawodowej zależy od nas samych" - oznajmia ZUS. Nowa emerytura wyliczana jest na podstawie sumy zgromadzonych zwaloryzowanych składek emerytalnych zapisanych na indywidualnym koncie ubezpieczonego, które prowadzi ZUS i zwaloryzowanego kapitału początkowego podzielonego przez średniego dalszego trwanie życia ustalone dla wieku, w którym dana osoba przechodzi na emeryturę.
- Zatem im dłużej pracujemy, tym wyższą dostaniemy emeryturę, bo odłożymy więcej składek, a średnie dalsze trwanie życia będzie krótsze. Dodatkowo, od 1 kwietnia mamy nową wielkość z tablic dalszego trwania życia, która choć nie pokazują optymistycznych danych, to jednak korzystnie wpływają na wyliczenie świadczenia - wyjaśnia rzeczniczka.