Na zamarzniętej tafli stawu stworzono trzy tory - dla samochodów, quadów, motorów crossowych oraz żużlowych. W tej niecodziennej imprezie wzięło udział kilkudziesięciu zawodników ze Śląska i nie tylko. Zwody zgromadziły kilkuset widzów – emocji i atrakcji było sporo. Był grill, kiełbaska, gorące napoje, a przygrywał DJ White. Ponadto przeprowadzona została zbiórka charytatywna dla Maćka, podopiecznego Fundacji Pomóc Więcej.
Na zamarzniętym akwenie na „Skałce” jednocześnie na trzech torach licznie zgromadzonej publiczności swoje umiejętności prezentowali kierowcy samochodów, quadowcy, motocrossowcy oraz żużlowcy. Na najdłuższym torze można było zobaczyć jak na lodzie radzi sobie kombi, sedan czy wyścigówki i terenówki. Natomiast zawodnicy na motorach nie tylko doskonale radzili sobie na lodzie, ale także dali trochę radości publiczności obsypując ich śniegiem przy gwałtownym hamowaniu. Okazało się, że ściganie na lodzie i śniegu może być równie widowiskowe. Miłośnicy sportów motorowych wykorzystali sprzyjające zimowe warunki.
Na motorach żużlowych jeździli m.in. były zawodnik Śląska Świętochłowice Jacek Folkert, żużlowiec Unii Tarnów Artur Czaja, który na swoim koncie ma już wygrane zawody na stadionie im. Pawła Waloszka oraz Rosjanin Roman Poważny.
Organizatorami wydarzenia byli m.in. Urząd Miejski w Świętochłowicach, OSiR Skałka, MS Śląsk Świętochłowice oraz Stowarzyszenie Motocyklistów Ajska.