Mężczyzna wpadł w jednym ze sklepów w Świętochłowicach. Pracownik ochrony przyłapał go na kradzieży alkoholu. Wezwał policję, a mundurowi ustalili, że to nie pierwszy jego wyskok.
- Podczas czynności mundurowych wyszło na jaw, że rabuś dokonał wcześniej kilku podobnych kradzieży w Bytomiu i Zabrzu – informują policjanci ze Świętochłowic.
Zatrzymany to 19-latek z Rudy Śląskiej. Poza alkoholem kradł… słodycze. Mundurowi zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie mu czterech zarzutów. Może spędzić za kratami nawet pięć lat.
Może Cię zainteresować:
Miesiącami kradł kable telekomunikacyjne w Świętochłowicach. W końcu wpadł na gorącym uczynku
Może Cię zainteresować: