Zgodnie z informacją podaną przez Komendę Miejską Policji w Świętochłowicach, do zatrzymania kobiety doszło na terenie jednego z marketów. Złodziejką okazała się 53-letnia mieszkanka Świętochłowic, której łupem miały paść artykuły spożywcze. Pracownica sklepu wezwała więc Policję, w celu ujęcia złodziejki. Tej jednak widocznie się w sklepie nudziło, lub myślała, że za kradzież nic jej nie grozi, bowiem w trakcie oczekiwania na przyjazd mundurowych kobieta postanowiła ukraść coś jeszcze.
Oczekując w pomieszczeniu socjalnym sklepu na przyjazd policjantów, kobiecie najwidoczniej spodobały się leżące na parapecie okulary korekcyjne należące do jednej z pracownic marketu, postanowiła więc ukraść również okulary.
- Przyłapana kobieta, zaskoczona takim obrotem sprawy, swoje niezadowolenie wyrażała używając wulgaryzmów. Mundurowi zatrzymali 53-latkę, która została przewieziona do miejscowej jednostki Policji. Jeszcze tego samego dnia usłyszała zarzut. Za kradzież, której się dopuściła, grozi jej do 5 lat za kratami. Za popełnione wykroczenia, w tym za brak maseczki na terenie sklepu, nałożono na nią mandat karny. Skradzione okulary wróciły do właścicielki - czytamy na stronie internetowej świętochłowickiej Policji.