Do zdarzenia doszło około godziny 6, na przystanku autobusowym komunikacji miejskiej Piaśniki-Skrzyżowanie. Z dotychczasowych ustaleń wynika, iż jeden z pasażerów został zaczepiony na przystanku przez przypadkowego młodego mężczyznę. Po wejściu do autobusu 28-latek zaatakował nożem, a następnie kilkakrotnie uderzył w głowę i tułów 50-latka (obaj są mieszkańcami Świętochłowic). Poszkodowany doznał ran ciętych głowy. Pogotowie ratunkowe zabrało go do szpitala. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Powiadomiony telefonicznie przez kierowcę autobusu, dyżurny świętochłowickiej komendy, natychmiast na miejsce skierował najbliższe patrole Policji. Jak się okazało, po zdarzeniu sprawca uciekł w kierunku pobliskiego osiedla. Na podstawie podanego rysopisu i charakterystycznych cech ubioru, po krótkotrwałej penetracji terenu został zauważony przez policjantów. Dzieliła ich jednak znaczna odległość. Policjanci podjęli pościg za sprawcą. Gdy ten się zorientował że jest ścigany uciekł do klatki schodowej jednego z budynków. Widząc, że policjanci wiedza, do której klatki schodowej wszedł, chciał uciec przed nimi skacząc przez okno na pierwszym piętrze. Wyskakując przez nie niefortunnie upadł na schody i doznał, skomplikowanego złamania ręki. Ostatecznie został zatrzymany. Obecnie przebywa w szpitalu, gdzie m.in. poddany został operacji ręki. Skierowany został na specjalistyczną obserwację medyczną. W chwili popełniania czynu był trzeźwy.
O dalszym losie zatrzymanego mężczyzny zadecyduje teraz prokurator i sąd. Decyzje uzależnione będą od wyników obserwacji lekarskiej, która może potrwać nawet kilka tygodni. Wtedy też zostanie mu ewentualnie przedstawiony zarzut popełnienia przestępstwa. Nadal trwają intensywne czynności śledcze i prokuratorskie mające wyjaśnić okoliczności zdarzenia.