To nie był przypadek. 42-letnia świętochłowiczanka była „na oku” kryminalnych z tutejszej komendy. Po ustaleniu, że w jej mieszkaniu może znajdować się znaczna ilość narkotyków mundurowi złożyli więc „odwiedziny”.
Właścicielka mieszkania szła w zaparte – oświadczyła policjantom, że żadnych narkotyków nie posiada. Tyle, że stojąca na kuchennym stole waga elektroniczna, obok której znajdował się biały proszek stawiała pod mocnym znakiem zapytania te zapewnienia. Policjanci przeszukali pozostałe pomieszczenia i okazało się, że ich podejrzenia była słuszne. Znaleźli bowiem amfetaminę w ilości pozwalającej przygotować ponad 5300 porcji dilerskich.
Kobieta została zatrzymana. Za posiadanie znacznych ilości narkotyków grozi jej do 10 lat więzienia.