Szczegółowych informacji dotyczących oznaczenia drzew udzielił dziś Rzecznik Prasowy Urzędu Miejskiego w Świętochłowicach - Patryk Kosela.
- Spieszymy uspokoić, że oznaczenia naniesiono jedynie w celu inwentaryzacji w związku z przygotowaniami do inwestycji Centrum Przesiadkowego "Mijanka" wraz z przebudową skrzyżowania ulic Katowickiej i Wojska Polskiego - czytamy na profilu rzecznika. - Jasno podkreślamy, że drzewa zostają, a oznaczenia cyfrowe na nich, służą wyłącznie zwyczajowej inwentaryzacji na terenie planowanej inwestycji - mówi treść komunikatu.
Pomarańczowe oznaczenia niestety zdążyły już wzbudzić emocje i plotki sugerujące, że drzewa te będą wycinane, co na całe szczęście okazało się nieprawdą. Miejmy nadzieję jednak, że pomarańczowa farba jak się pokazała, tak szybko zniknie. W przeciwnym przypadku te plotki nabiorą z pewnością drugiego, a nawet trzeciego życia.