Pracownica banku uratowała oszczędności 82-latki ze Świętochłowic

Piątek trzynastego mógł być bardzo pechowy dla 82-latki ze Świętochłowic. Na szczęście pracownica jednego z banków w naszym mieście była czujna i dzięki temu uratowano oszczędności seniorki.

Kasa

W miniony piątek, 13 listopada, do jednego z banków w Świętochłowicach przyszła starsza kobieta, która chciała wypłacić znaczną ilość gotówki. Klientka była zdenerwowana, więc kasjerka wzmogła czujność.

- Gdy tylko seniorka powiedziała, że pieniądze zamierza przekazać funkcjonariuszowi policji, pracownica banku nie miała wątpliwości, że kobieta mogła paść ofiarą oszustwa metodą „na policjanta”. Natychmiast powiadomiła świętochłowicką policję – czytamy w policyjnym komunikacie.

Fałszywy policjant chciał wyłudzić kilkanaście tysięcy złotych

Jak ustalili funkcjonariusze fałszywy policjant chciał wyłudzić od 82-latki kilkanaście tysięcy złotych. Mężczyzna zadzwonił do kobiety i wmówił jej, że pieniądze, które trzyma w banku są zagrożone. Miała je więc wypłacić i przekazać policji.

- Aby wzbudzić jeszcze bardziej zaufanie 82-latki, po rozmowie z mężczyzną, zadzwoniła do niej kobieta podająca się za prokuratorkę. Ta z kolei podała dalsze instrukcje, co do przekazania gotówki – dodaje policja.

Seniorkę udało się omamić i ta natychmiast poszła do banku, gdzie chciała wypłacić pieniądze. Tam na szczęście odpowiednio zareagowała kasjerka.

fot. pixabay.com