Jak informuje strona internetowa Komendy Miejskiej Policji w Świętochłowicach, rzecz dotyczy zdarzeń, jakie miały miejsce jeszcze w sierpniu 2020 roku.
Jak się okazało ze wstępnych ustaleń, zniszczeń mógł dokonać znany pokrzywdzonym, jeden z mieszkańców miasta. Stróże prawa skrupulatnie analizowali każdy szczegół, mogący naprowadzić ich na trop mężczyzny, bowiem nie zastali go w miejscu jego zamieszkania. Jednak 40-latek wiedząc, że kryminalni depczą mu po piętach, sam postanowił zgłosić się do miejscowej komendy. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu zniszczenia mienia. Mieszkańcowi Świętochłowic grozi do 5 lat za kratami - czytamy na stronach KMP