Na tegorocznym świątecznym jarmarku w Świętochłowicach mogliśmy poczuć prawdziwą magię świąt. Nie byłoby jednak tak nastrojowo, gdyby nie ozdoby, które pozwoliły poczuć nam ten świąteczny klimat. To zasługa świętochłowickich przedszkolaków. Wspólnymi siłami dzieci stworzyły pięknie dekoracje, którymi została przyozdobiona nasza choinka na „Skałce”.
Tego nie spodziewał się nikt. 16 grudnia do przedszkolaków nie przyszedł Mikołaj, ale prezydent, który wręczył im, w imię Świętego Mikołaja oczywiście, wielki wór z prezentami.
- Chciałem podziękować wszystkim przedszkolakom, którzy brali udział w konkursie na ozdobienie drzewka. Jest to okazja do tego, żeby odwiedzić wszystkie dziewięć przedszkoli w Świętochłowicach i przekazać drobne prezenty w podziękowaniu – wyjaśnia Daniel Beger, prezydent Świętochłowic.
Każdy z pewnością pamięta jak to jest być dzieckiem i dostać wielki wór z prezentami. Nie trzeba się domyślać, że dzieci były zachwycone. - To jest oczywiście wielka euforia i brak zainteresowania wszelkimi innymi rzeczami, czy innymi osobami. Jest to natomiast zupełnie naturalne i bardzo się cieszę, że takimi drobnymi upominkami mogę sprawdzić przyjemność tym naszym małym mieszkańcom – dodaje.
Co było w środku? Gdy dzieci rzuciły się wspólnie na wielki wór z prezentami, zaczęły wyciągać swoje zdobycze. – W środku były gry i zabawki dla dzieci w wieku 3-6 lat – zdradza Daniel Beger. – Myślę, że każdy znalazł coś dla siebie. Worek jest wspólny dla całego przedszkola. Mam zapewnienie dyrekcji, ale również i młodych przedszkolaków, że będą się nimi dzielili z kolegami i koleżankami – dodaje.