Wielu polaków spragnionych jest koncertów, które — przypominamy, można już organizować od 4 czerwca, przy spełnieniu odpowiedniej ilości osób (50%) i odległości pomiędzy nimi. W trakcie koncertów trzeba również nosić maseczki. Co jednak najbardziej kontrowersyjne, limity nie obowiązują osób zaszczepionych, stąd coraz głośniejsze są pogłoski, że w przyszłości takie imprezy, w których bierze udział więcej niż 250 osób (imprezy masowe), mogą być dostępne tylko dla osób zaszczepionych.
Stanowczy sprzeciw Kazika i zespołu Kult
Kilka dni temu w sieci pojawił się w tej sprawie sprzeciw muzyków słynnej grupy Kult. W opublikowanym przez zespół komunikacie czytamy:
W związku z tym, że zaczynają pojawiać się pogłoski o koncertach i festiwalach przeznaczonych tylko dla zaszczepionych, chcemy opublikować w tym miejscu naszą decyzję. Grupa KULT nie bierze udziału w koncertach, na które będą wpuszczani tylko ludzie zaszczepieni. Apartheidowi mówimy zdecydowanie NIE. CHCEMY ŁĄCZYĆ, A NIE DZIELIĆ
Podobnego zdania są także inne znane osoby w naszym kraju, to m.in. dziennikarze, influencerzy, inni muzycy. Wielu z nich poparło Kazika i Kultu w komentarzach do tego komunikatu. Do stanowiska zespołu Kult odniósł się również Jurek Owsiak, który — choć popiera je, zdecydował się jednak na organizację swojego festiwalu tylko dla zaszczepionych.
Na Pol'and'Rock Festival tylko ze szczepieniem
Pol'and'Rock Festival jest kontynuacją imprezy, która odbywała się w Kostrzynie nad Odrą. W latach 1995 - 2017 to muzyczne wydarzenie organizowane było pod nazwą "Przystanek Woodstock". W tym roku jednak odbędzie się w innym miejscu — na lotnisku Makowice-Płoty w województwie zachodniopomorskim. Decyzja o możliwości wzięcia udziału tylko przez osoby zaszczepione jest zdaniem Owsiaka wynikiem głosowania samych fanów. Owsiak wskazuje jednak przy okazji, że taka forma otwiera furtkę do możliwości wpuszczenia na wydarzenie znacznie większej ilości ludzi. W oficjalnym komunikacie czytamy m.in.
Zasada organizowania koncertów dla ludzi zaszczepionych otworzyła nam furtkę. Planowaliśmy koncert dla 5 000 uczestników, co już było bardzo śmiałym posunięciem. Teraz możemy zaprosić na Lotnisko Makowice-Płoty 20 000 osób, którym możemy zagwarantować wszystko, co jest potrzebne do bezpiecznej zabawy. W momencie, gdy zgonie z obowiązującymi - czy nam się to podoba czy nie - zasadami, koncerty można organizować tylko na obszarze zamkniętym, my jesteśmy w stanie zorganizować nasz festiwal.
Zgadzam się z wami, że tak być nie powinno. Przepis mówi jednak jasno, a my chcemy Wam dać namiastkę normalności i pracę dla ciężko doświadczonej branży muzycznej.
Przepisy a imprezy. O co w tym chodzi?
Trzeba przyznać, że nowe regulacje wywołują wielki medialny szum. Nie określono w nich literalnie takich zapisów, które dopuszczają do udziału w nich tylko osoby zaszczepione. Imprezą masową może być zarówno koncert w plenerze, mecz piłkarski na stadionie, jak i np. spektakl czy koncert w obiekcie zamkniętym.
Rządowe rozporządzenie mówi jednak, że na koncerty plenerowe może wejść 250 osób oraz - nieograniczona liczba osób w pełni zaszczepionych. Dotyczy to imprez, na których nie ma numerowanych miejsc (tak jest właśnie w przypadku koncertów na otwartym terenie, gdzie trudno byłoby te miejsca w jakikolwiek sposób numerować).
Wszędzie tam, gdzie istnieje możliwość numerowania miejsc, obowiązuje zasada 50% obłożenia publiczności oraz noszenie maseczek. Nie ma wtedy również mowy o konieczności bycia zaszczepionym, aby na taką imprezę wejść. Wiemy też, że Ministerstwo Zdrowia i Sanepid pracują nad przygotowaniem wytycznych służących do weryfikacji szczepień uczestników imprez masowych w plenerze przez ich organizatorów. W tym celu używana ma być specjalna aplikacja na telefony komórkowe o nazwie "Zaszczepieni".
Może więc być tak, że w przyszłości brak certyfikatu szczepienia identyfikowanego przez tą aplikację, będzie skutkowało odmową wpuszczenia na koncert w plenerze.