Aktualny dokument został uchwalony w 2018 roku. W jego zapisach znajduje się punkt, w którym pod rygorem nieważności przyjmuje się udzielanie pełnomocnictw wyłącznie w obecności pracownika spółdzielni. Kłóci się to z przepisami, ponieważ sama ustawa mówi jasno, że pełnomocnictwo powinno być przedstawione na piśmie i jest to w zasadzie jedyny jego warunek. Powinno zostać również dostarczone na czas w trakcie walnego zebrania, tak aby mogło zostać wprowadzone do odpowiedniego rejestru.
Dla członków spółdzielni to olbrzymie utrudnienie, które szczególnie w czasie pandemii może wykluczyć z możliwości oddawania głosu wielu z tych, którzy osobiście nie będą chcieli lub nie będą mogli w zebraniach uczestniczyć. W tym roku kończy się kadencja rady nadzorczej i tegoroczne walne zebranie będzie miało na celu również wybór jej nowych członków. To bardzo ważny rok dla spółdzielni, trudno więc nie rozumieć rozgoryczenia samych mieszkańców. Na domiar złego - sama spółdzielnia prawie całkowicie ograniczyła kontakty ze swoimi członkami, zamykając przed nimi swe biura, chroniąc zarazem swoich pracowników przed ewentualnymi skutkami zarażenia koronawirusem. To dziwić nie może, jednak trudno dziś wyobrazić sobie sposób, w jaki spółdzielnia chciałaby zgodnie z własnym ograniczeniem obsługi delegować pracowników do obecności przy podpisywaniu pełnomocnictw.
Niezależnie jednak od epidemii sporny punkt w statucie jest sprzeczny z prawem, wobec czego możemy być świadkiem pierwszego w Świętochłowicach zaskarżenia statutu spółdzielni mieszkaniowej do sądu. Mieszkańcy mogą tu liczyć na pomoc prawników, którzy już przygotowali szereg opinii prawnych, a każda jest dla spółdzielni niekorzystna. Zdecydowana większość spółdzielni w regionie nie stawia swoich członków przed tak określonym rygorem i nie każe im fatygować się do biur w celu składania pełnomocnictw. Niektóre z nich idą jeszcze dalej, na swoich stronach internetowych zamieszczają nawet specjalne wzory pełnomocnictw, z których korzystać mogą członkowie, a po ich wypełnieniu i podpisaniu wystarczy, że dostarczą je po prostu przed rozpoczęciem walnego zebrania. Tak jest m.in. w Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Byłoby więc dobrze, aby i największa świętochłowicka spółdzielnia stanęła na wysokości zadania i zamiast utrudniać i ograniczać - zrobiła dla swoich członków coś dobrego. Tego problemu nie mają członkowie pozostałych spółdzielni w naszym mieście, którzy udzielają pełnomocnictw zgodnie z literą prawa.
Dyskusja w spornej kwestii prowadzona jest na internetowym forum mieszkańców spółdzielni mieszkaniowej.
Spółdzielnia ogranicza prawo głosu w trakcie walnych zebrań ❗ Czy łamie prawo❓ Jak możemy się bronić ❓ Po co to robią...
Opublikowany przez Spółdzielnia mieszkaniowa Świętochłowice - forum mieszkańców Niedziela, 7 lutego 2021