Aktywni społecznicy są wszędzie, gdzie są potrzebni. Uratowali już ponad 200 kotów i ciągle szukają kolejnych. Dzięki nim zwierzęta mogą liczyć na dom tymczasowy, pożywienie i opiekę lekarską. Żeby mogli nadal działać potrzebują ciągłego wsparcia. Stąd prowadzone przez nich licytacje czy też udział w miejskich jarmarkach, imprezach, wydarzeniach. Cały czas prowadzą swoją internetową zrzutkę.
Nowa inicjatywa, jakiej jeszcze w mieście nie było
Niezwykle ciekawym - nowym pomysłem chcą zainteresować mieszkańców Świętochłowic. Ogłosili bowiem odezwę, w której proszą o zbiórkę starych, niepotrzebnych mosiężnych kluczy do różnego rodzaju zamków. W większości gospodarstw domowych takie klucze można znaleźć bez problemu, bo jakoś utarło się, że kluczy - nawet tych niepotrzebnych jednak nie wyrzucamy. Klucze można dostarczyć do siedziby fundacji przy ul. Katowickiej 45 lub do Zakładu Pogrzebowego Lacrima (naprzeciw Urzędu Miejskiego). Można je również przynieść w najbliższą sobotę na specjalne stoisko fundacji na rogu ulic Katowickiej i Pocztowej. Społecznicy będą tam czekać od 9:00 do 14:00.
Z pozyskanych kluczy powstanie coś pięknego
Społecznicy informują, że zebrane klucze przetopią na specjalny odlew mosiężnego kota, który może ozdobić np. deptak w centrum miasta - na podobnej zasadzie jak wrocławskie krasnoludki lub katowickie utopce. Będzie to również rodzaj hołdu oddanego społecznej pomocy, jaką fundacja zapewnia zwierzętom. Szefowa fundacji zaznacza jednak, że pomysł został zainspirowany tuż za miedzą - w Rudzie Śląskiej.
- Niedawno zobaczyłam kota z mosiężnego odlewu znajdującego się przed Urzędem Miejskim w Rudzie Śląskiej. Od razu przykuł moją uwagę. Kiedyś słyszałam również o akcji zbierania kluczy na podobny cel, dlaczego więc nie wykorzystać tej inspiracji w Świętochłowicach? - informuje Aneta Sosinka z Fundacji "Kocia Brygada Świętochłowice". - Jesli uda nam się zebrać dużą ilość kluczy postaramy się, aby podobny koci odlew znalazł miejsce również w naszym mieście. A jeśli złomu uda się uzbierać więcej - spieniężymy go i przeznaczymy te środki na pomoc naszym podopiecznym - dodaje.
Na fotografii mosiężny kot z Rudy Śląskiej. Fot. Kocia Brygada Świętochłowice