IV liga Śląsk - Dobra pozycja do ataku
Poprzedni sezon Śląsk jako beniaminek IV ligi zakończył na czwartym miejscu i powszechnie uważano, że w tym sezonie będzie mu trudniej powtórzyć ten wynik. Tymczasem bez spektakularnych transferów, świętochłowiczanie grają jak z nut i są jednym z kandydatów do awansu do III ligi. Śląsk prezentował wysoką i równą formę, a w jego grze widać było zdobyte w ubiegłym sezonie doświadczenie. Świętochłowiczanie potrafili odwracać losy meczów, wydawałoby się już przegranych. Notowali też wpadki, ale w tej grupie nie było drużyny, która takich na swoim koncie nie zapisała. Trener Kluge wykorzystał w pierwszej rundzie 20 zawodników, a w desygnowanych do gry składach grali: Łukasz Gambusz, Radosław Kowynia, Daniel Koniarek, Łukasz Wawrzyniak, Jakub Nawrocki, Jakub Wagner, Marek Pielot, Oskar Wernike, Łukasz Michalski, Daniel Czapla, Marek Szubert, Adrian Lesik, Mateusz Kaiser, Kamil Ściętek, Dawid Kaciuba Dawid Hewlik, Daniel Piwowarczyk, Damian Wasiak, Łukasz Łebko, Kamil Szkucik, uzyskując rezultaty:
Śląsk – Górnik Piaski 3:1
Polonia Poraj – Śląsk 2:0
Śląsk – Warta Zawiercie 0:0
MKS Myszków – Śląsk 1:3
Śląsk – Slavia Ruda Śląska 6:3
Przemsza Siewierz – Śląsk 0:2
Śląsk – Szombierki Bytom 1:0
LKS Unia Kosztowy – Śląsk 1:2
Śląsk – Gwarek Ornontowice 4:3
RKS Grodziec – Śląsk 2:6
Śląsk - Raków II Częstochowa 1:0
Śląsk – Sarmacja Będzin 2:1
Zieloni Żarki – Śląsk 2:2
Śląsk – Unia Dąbrowa Górnicza 1:2
Polonia Bytom – Śląsk 1:1
W 15 rozegranych meczach Śląsk odniósł 10 zwycięstw, trzy mecze zremisował i tylko dwa przegrał, strzelając 34 gole (Adrian Lesik 10, Mateusz Kaiser 8, Damian Wasiak 7, Kamil Ściętek 3, Dawid Hewlik 2, Daniel Czapla 2, Łukasz Łebko 1, Marek Pielot 1) i 19 tracąc. Dało to 33 punkty i pozycję wicelidera z dwoma „oczkami” straty do prowadzącej Polonii Bytom. Doskonała pozycja do ataku na trzecią ligę, ale to jest temat na rundę rewanżową.
Tabela po rundzie jesiennej:
1. Polonia Bytom 15 35 37-13
2. Śląsk Świętochłowice 15 33 34-19
3. RKS Grodziec 15 31 32-17
4. Warta Zawiercie 15 29 29-12
5. Polonia Poraj 15 25 24-19
6. Unia Dąbrowa Górnicza 15 23 24-19
7. Szombierki Bytom 15 20 25-28
8. Przemsza Siewierz 15 20 21-21
9. Unia Kosztowy 15 20 19-18
10. Sarmacja Będzin 15 19 21-23
11. Gwarek Ornontowice 15 16 24-25
12. Raków II Częstochowa 15 16 27-31
13. MKS Myszków 15 14 10-27
14. Zieloni Żarki 15 12 19-39
15. Slavia Ruda Śląska 15 10 13-24
16. Górnik Piaski 15 10 11-35
Liga okręgowa Naprzód Lipiny - Jak po grudzie
Naprzód jest beniaminkiem ligi okręgowej i jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek, trener Grzegorz Wagner mówił, że łatwo nie będzie. I nie było, bo już na starcie lipinianie przegrali na własnym stadionie z Sośnicą Gliwice 0:2, a tydzień później doznali sromotnej porażki 0:7 w Przyszowicach. Zwycięstwo 1:0 na Czarnymi z Pyskowic na chwilę dało oddech, bo w kolejnej potyczce z zespołem rezerw Piasta, w którego szeregach zagrało kilku zawodników „wąchających” już ekstraklasową murawę przyszło kolejne lanie. Tym razem 0:10. To odbiło piętno na drużynie, której trudno było się pozbierać i zdobywać kolejne punkty. Naprzód został drużyną dolnych rejonów tabeli, ale w drugiej części rundy jesiennej podopieczni trenera Wagnera zaczęli grać lepiej, zaczęło procentować zdobyte doświadczenie, co zaowocowało lepszymi wynikami.
W pierwszej rundzie rozgrywek szkoleniowcy Naprzodu skorzystali z usług 24 zawodników, a byli nimi: Piotr Sokołowski, Kamil Karch, Jakub Grzybowski, Wojciech Kopyciok, Adrian Palka, Dawid Pawlak, Robert Pleszak, Arkadiusz Spiolek, Grzegorz Szpitol, Marek Świerczyna, Sebastian Wielgosiński, Daniel Śróda, Marek Błaszkiewicz, Michał Jamnik, Tomasz Kaczmarek, Patryk Jeziorski, Artur Pękała, Jakub Grzybowski, Bronisław Sosna, Przemysław Maciejewski, Łukasz Mejka, Krzysztof Rogala, Artur Poloczek, Michał Świderski. Grając zestawieniach złożonych z wymienionych zawodników, zespół z Lipin uzyskał rezultaty:
Naprzód – Sośnica Gliwice 0:2
Jedność Przyszowice – Naprzód 7:0
Naprzód – Czarni Pyskowice 1:0
Piast II Gliwice – Naprzód 10:0
Naprzód – Unia Książenice 2:3
Orzeł Mokre – Naprzód 6:1
Naprzód – Zameczek Czernica 3:2
Naprzód Rydułtowy – Naprzód Lipiny 1:1
Naprzód – MKS Czerwionka 1:1
Naprzód – Tęcza Wielowieś 2:0
GKS Pierwszy Chwałowice – Naprzód 4:0
Naprzód – KS 94 Rachowice 2:1
Rymer Rybnik – Naprzód 6:1
Naprzód – ROW II Rybnik 1:2
Przyszłość Ciochowice – Naprzód 0:0
W 15 rozegranych spotkaniach team z Lipin odniósł cztery zwycięstwa, trzy mecze zremisował i osiem przegrał, zdobywając 15 punktów, strzelając 15 bramek i 45 tracąc, co dało 13 miejsce w tabeli. Zdobyczami bramkowym w rundzie jesiennej podzielili się: Daniel Gondek 5, Dawid Pawlak 3, Robert Pleszak 2, Grzegorz Szpitol, Marek Błaszkiewicz, Tomasz Kaczmarek, Bronisław Sosna, Przemysław Maciejewski po 1.
Tabela po rundzie jesiennej:
1. Rymer Rybnik 15 40 48-12
2. Piast II Gliwice 15 38 56-14
3. Unia Książenice 15 37 50-17
4. Jedność 32 Przyszowice 15 29 46-26
5. MKS Czerwionka 15 25 38-31
6. Sośnica Gliwice 15 24 30-26
7. ROW 1964 II Rybnik 15 22 37-27
8. Zameczek Czernica 15 20 23-21
9. KS 94 Rachowice 15 18 19-26
10. Pierwszy Chwałowice 15 18 33-29
11. Orzeł Mokre 15 18 29-41
12. Tęcza Wielowieś 15 17 22-30
13. Naprzód Lipiny 15 15 15-45
14. Naprzód Rydułtowy 15 8 19-58
15. Czarni Pyskowice 15 7 14-53
16. Przyszłość Ciochowice 15 5 12-35
Klasa A Śląsk II - Powinno być lepiej
Rola drużyny rezerwowej ma zazwyczaj podwójną rolę i taką rolę spełnia w Śląsku grający w klasie „A” drugi zespół. Tutaj wyniki schodzą na drugi plan, a najważniejsza jest możliwość gry w dany weekend zawodników, którzy nie grali w pierwszej drużynie bądź są piłkarzami „przyszłościowymi” i muszą zdobyć konieczne doświadczenie. Stąd też trudno mówić o stabilnym składzie zespołu, a to się wiąże z wynikami. Te problemy dotknęły drużynę rezerw Śląska, która w rundzie jesiennej uzyskała wyniki: zremisowały z Hetmanem Katowice 1:1, przegrały z Jastrzębiem Bielszowice 0:2, pokonały Kolejarza Katowice 2:0, zremisowały z drugą drużyną Siemianowiczanki 1:1, przegrały z drugą drużyną AKS-u Mikołów 0:4, UKS-em Szopienice 1:9, pokonały Stadion Śląski 2:0, uległy Strażakowi Mikołów 2:5, Uranii Kochłowice 2:3, Wawelowi Wirek 0:3, Grunwaldowi Halemba 0:3, Józefce Chorzów 3:5.
Uzyskane wyniki nie powalają z nóg, gdyż dwa zwycięstwa, dwa remisy, 15 bramek strzelonych (Tomasz Banaś 3, Daniel Piwowarczyk i Dawid Kaciuba po 2, Kamil Szkucik, Adam Wasiak, Radosław Walus, Damian Marciniak, Krzysztof Molendowski, Denis Przybył, Kamil Szynol i Łukasz Michalski po 1), 35 straconych dały osiem punktów i 11 miejsce. Poniżej oczekiwań, ale wiosną może i powinno być lepiej.
Klasa B Naprzód II - Drużyna środka tabeli
Zaplecze grającego w „okręgówce” Naprzodu występuje na boiskach klasy „B”. Ta drużyna jest konglomeratem zawodników, którzy z różnych przyczyn nie grali w pierwszym zespole i młodzieży, która zdobywa seniorskie doświadczenia. Zespół, który nie grał pod presją wyniku, spisywał się przyzwoicie, na miarę miejsca w środku tabeli bez kunktatorstwa i postaw zachowawczych. Albo wygrać, albo przegrać. Obok lidera, był jedyną drużyną bez wyniku remisowego. W pierwszej rundzie rozrywek druga drużyna Naprzodu pokonała rezerwy FC Katowice 3:2, przegrała z rezerwami Podlesianki Katowice 1:2, pokonała Gwiazdę Ruda Śląska 5:1, uległa rezerwom Slavii Ruda Śląska 1:2, rezerwom Wawelu Wirek 0:2, pokonała drugi zespół Jastrzębia Bielszowice 8:1, rezerwy Pogoni Imielin 2:0, przegrała z UKS-em Ruch Chorzów 1:3, Górnikiem Mysłowice 1:3, pokonała Zantkę Chorzów 3:1, uległa Kamionce Mikołów 3:5.
Pięć zwycięstw i sześć porażek dało rezerwom Naprzodu 15 punktów i ósme miejsce w tabeli. Uzupełnieniem tego bilansu jest 28 bramek zdobytych i 20 straconych. Na listę strzelców w rundzie jesiennej wpisali się: Tomasz Kaczmarek 7 razy, Daniel Pawlak 4, Łukasz Mejka 3, Robert Pleszak, Piotr Froelich, Patryk Grzegżółkowski, Michał Świderski po 2, Jakub Grzybowski, Bronisław Sosna, Daniel Śróda i Krzysztof Rogala 1, a jeden gol był golem samobójczym.
Tadeusz Piątkowski