Kościół ewangelicki im. Jana Chrzciciela w Świętochłowicach przy ulicy Katowickiej liczy sobie już ponad 120 lat. Potrzeba jego budowy pojawiła się już pod koniec XIX wieku. W tym czasie świętochłowiczanie uczęszczali na nabożeństwa do kościoła im. Elżbiety w Królewskiej Hucie, czyli obecnym Chorzowie. 15 listopada 1897 roku w trakcie zebrania ewangelickich ojców Paweł Raske poprosił, by raz lub dwa razy w miesiącu odprawiano nabożeństwa w Świętochłowicach, gdyż kościół im. Elżbiety jest zbyt ciasny, by wszystkich pomieścić.
Znaleziono więc odpowiednie lokum przy ulicy Długiej 13 (obecna Wyzwolenia) w domu kupca Kobe, gdzie wcześniej we wrześniu tego roku do posługi dla miejscowych ewangelików powołano ks. Argo, który wystąpił z wnioskiem o wybudowanie kościoła dla ewangelików z Świętochłowic i Wielkich Hajduk, czyli obecnego Chorzowa Batorego. Wówczas w Świętochłowicach było zamieszkiwało około 10% ewangelików.
Historia kościoła ewangelickiego w Świętochłowicach
Na początek parcelę oraz 10 tysięcy marek podarował dla zboru książę (od jedenastu miesięcy z tym tytułem) Guido Henckel von Donnersmarck ze Świerklańca, który był ewangelikiem, ale wspierał także budowę świątyń katolickich, jak np. w: Reptach (w 1872 roku), Mikulczycach, Wieszowie, Kamieniu, Starych Tarnowicach (w latach 1899-1900) i Zaborzu, a także św. Apostołów Piotra i Pawła w Świętochłowicach. Wspomógł także rozbudowę świątyni ewangelickiej w Tarnowskich Górach. Pomógł świętochłowiczanom, ale zażyczył sobie, by kościół stanął frontem do gmachu dyrekcji dóbr Donnersmarcków, a dom parafialny miał zostać wybudowany między kościołem a koleją. Teren między budynkami miał pozostać niezabudowany tworząc park. Tak też się stało.
Projekt kościoła autorstwa saskiego architekta Memmingera z Merseburga wykupiono od gminy Koben. Poprawek dokonał Nixdorf z Tarnowskich Gór, który zamieszkał w Świętochłowicach. W roku 1900 przystąpiono do prac, a poświęcenia kościoła dokonano 1 grudnia 1901 roku. Całkowity koszt budowy wyniósł 152 307,04 marek. W roku 1904 postawiono plebanię, z kolei samodzielność uzyskała parafia 22 września 1910 roku. Wybudowany kościół jest budowlą ceglaną, w stylu neogotyckim, ma strzelistą wieżę z przylegającymi do niej czterema maleńkimi wieżyczkami. Wnętrze jest skromne: drewniany ołtarz i takaż ambona, za to okna zdobią secesyjne witraże. Kościół znajduje się na placu, który od roku 1997 nosi nazwę księdza Leopolda Raabe (pastora przez lata związanego z tą parafią). Dodajmy jeszcze, że 1 maja 1910 roku poświęcono cmentarz ewangelicki, który służy po dzień dzisiejszy.
Budynek kościoła, usytuowane obok miejskie targowisko oraz tuż za skwerem gmach dyrekcji Kopalń i Hut Donnersmarcków szybko stały się charakterystycznymi miejscami Świętochłowic. Układ ten został jednak na trwale zakłócony i zmieniony w czasach PRL.
Przez lata kościół miał (podobnie, jak parafia) wielkie i słabsze chwile. Z tą wspólnotą związani byli duchowni znani w kraju i Europie, jak np. Fryderyk Jan Mach, Grzegorz Giemza, Tadeusz Szurman. Doceniani byli przez wiernych, których liczba zmieniała się przez lata, a wpływ na to miała też m.in. przynależność państwowa Świętochłowic. Przed drugą wojną światową parafia liczyła ponad 1700 wiernych, lecz po wojnie zmniejszyła się do około 700 - 800 osób. Twierdzi się, że głównie przez wyjazdy, co 10 lat ubywa około 100 parafian. „Kilka fal migracji w latach powojennych i otwarcie granic Unii Europejskiej zdziesiątkowało parafię. W styczniu 2020 roku było w świętochłowickiej parafii ewangelicko-augsburskiej niespełna 200 parafian” – poinformował nas Joachim Henszel (za zgodą Parafii Ewangelickiej). Obecnie liczba parafian niewiele się zmieniła, nadal też są niezmiernie zżyci i aktywni.
Zbiórka na ratowanie wieży świętochłowickiego kościoła
Aktualnie wielkim problemem tej wspólnoty jest odnowienie, a może wręcz ratowanie wieży kościelnej. W tym celu podejmuje się różne próby pozyskania środków finansowych. Np. 25 listopada 2023 roku Muzeum Powstań Śląskich i parafia ewangelicka zaprosili, jak głosił anons „na niecodzienne zwiedzanie wypełnione magicznym duchem historii i sztuki w pięknym kościele im. Jana Chrzciciela”. Oprowadzał aktualny proboszcz ks. Sebastian Olencki. Po zwiedzaniu można było złożyć dobrowolny datek na odnowienie wieży kościelnej, która (jak zaznaczono) „jest w katastroficznym stanie”, a ogromny wpływ ma na to przemysł, ale też warunki atmosferyczne. Zebrano wówczas 1200 złotych. Z kolei 340 złotych doszło po koncercie kolęd, a 300 złotych od zwiedzających z Domu Seniora.
Luteranie ze Świętochłowic mają możliwość skorzystania z dotacji z Rządowego Programu Ochrony Zabytków, która wynosi 2,5 miliona złotych. Potrzebny jest jednak wkład własny, który wyliczono na 50 tysięcy złotych. Dlatego też organizuje się kwesty, gdyż jest to ogromna kwota dla tej nielicznej ewangelicko-augsburskiej parafii.
To jest dobra architektura. Warto ją ocalić – mówi o swoim kościele Łukasz Respondek, radny związany z ugrupowaniem Razem dla Świętochłowic. Radni z tego Stowarzyszenia oraz Koalicji Obywatelskiej zrobili zrzutkę i przekazaliśmy na remont wieży tysiąc złotych – informuje.
Z pomocą pośpieszyli także katolicy, a konkretnie dekanat świętochłowicki, który w tygodniu modlitw o jedność chrześcijan wsparł miejscowych ewangelików kwestą (odbyła się w niedzielę 28 stycznia). Zaznaczmy, że w skład tego dekanatu wchodzi sześć parafii. Są to: Parafia Matki Bożej Różańcowej w Chropaczowie, św. Augustyna w Lipinach, św. Jana Nepomucena w Łagiewnikach (Bytom), Najświętszego Serca Pana Jezusa w Piaśnikach, św. Apostołów Piotra i Pawła w centrum oraz św. Józefa na Zgodzie.
Zbierano przed kościołami. Szkoda, że zbiórka była w tym czasie, co kwestowanie na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wiemy, że zebrano 3500 złotych na Zgodzie i 3080 w Piaśnikach. Nie znamy kwot przekazanych z innych parafii dekanatu. Mamy jednak nadzieję, że i one pojawią się na koncie ewangelickiego zboru. Sądzimy też, że Świętochłowice także zdołają coś wysupłać ze swego budżetu…
(map)
Może Cię zainteresować:
Dawny obóz w Zgodzie. Spór ciągle aktualny
Może Cię zainteresować:
Stary cmentarz w Świętochłowicach – miejsce zadumy i historii
Może Cię zainteresować: