Na początku 2022 r. prezydent Świętochłowic poinformował, że szpital powiatowy jest w fatalnej sytuacji finansowej, a jako jedno z rozwiązań podał restrukturyzację placówki. W kwietniu 2022 r. zlikwidowano więc Oddział Pediatrii, a później dokapitalizowano spółkę ZOZ Świętochłowice kwotą 7 mln zł. To jednak nie rozwiązało problemów szpitala. Jednym z nich jest stan bloku operacyjnego, o który w interpelacji do prezydenta zapytał Łukasz Respondek, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Świętochłowicach.
- W ocenie zarządu szpitala panujące na bloku operacyjnym warunki wymagają przeprowadzenia prac remontowych w celu dostosowania go do obowiązujących przepisów, a także dla polepszenia jakości udzielanych świadczeń zdrowotnych i zwiększenia komfortu pracy personelu medycznego – odpowiedział prezydent Daniel Beger.
Na modernizację bloku operacyjnego potrzeba 8 mln zł
Blok operacyjny w świętochłowickim szpitalu działa warunkowo. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Chorzowie wydłużył do 31 grudnia 2023 r. termin spełnienia wymogów sanitarnych. Chodzi m.in. o zapewnienie rozdzielenie pacjentów od personelu oraz części „brudnej” od części „czystej”. Muszą tam powstać także odpowiednie śluzy: szatniowa, materiałowa czy dla pacjenta. Szacowany koszt modernizacji bloku to 8 mln zł. Nie obejmuje to jednak utworzenia i działalności centralnej sterylizatorni. Skąd na to pieniądze?
- O ile w zeszłym roku miasto miało pieniądze ze sprzedaży działki na Uroczysku, to w tym roku takich „wolnych” środków raczej już nie będzie – stwierdził wiceprzewodniczący Respondek.
Prezydent zaznacza, że Zespół Opieki Zdrowotnej w Świętochłowicach „stale podejmuje działania zmierzające do pozyskania środków zewnętrznych na remont bloku operacyjnego”. Na razie z tych starań niewiele jednak wynika.
W świętochłowickim szpitali brakuje lekarzy
Świętochłowicki szpital ma problem nie tylko z samym blokiem operacyjnym, ale także z lekarzami. Brakuje chirurgów, a chętnych do pracy nie widać. To – jak zaznacza prezydent Beger – może w przyszłości spowodować konieczność podjęcia trudnych decyzji.
- Niezależnie od konieczności modernizacji bloku operacyjnego istnieje zagrożenie dotyczące działalności i funkcjonowania Oddziału Chirurgii Ogólnej i Krótkoterminowej lub innych z uwagi na brak wykwalifikowanej kadry medycznej – dodał prezydent.
Cóż, skoro dzieci ze Świętochłowic już od ponad 10 miesięcy muszą się leczyć w innych miastach, to chyba dorośli też dają radę.