Łączą nas Świętochłowice
Rozmowa z Dawidem Kostempskim, prezydentem Świętochłowic
- Liczył Pan na zwycięstwo w pierwszej turze?
- Liczyłem, że mieszkańcy obiektywnie ocenią pozytywne zmiany, jakie zaszły w naszym mieście w ciągu ostatnich, czterech lat. Zwycięstwo w pierwszej w turze odbieram właśnie w taki sposób. Jako swój osobisty sukces, ale i zwycięstwo mieszkańców, którzy nie ulegli atmosferze kłamstw i pomówień, jaką usiłowały wywołać w Świętochłowicach środowiska związane z grupą radnych, trzymających władzę w Radzie Miejskiej, w drugiej połowie minionej kadencji. Zwyciężył rozsądek i słuszne przekonanie, że nasze miasto obrało dobry kierunek rozwoju i nie warto schodzić z tej drogi.