Historia (i teraźniejszość) kartek świątecznych
Ile wysłaliście kartek z życzeniami z okazji Bożego Narodzenia i Nowego Roku? Bo ja, jak już od kilku lat, znów mniej, czyli raptem dziesięć. A bywało kiedyś, że kilkadziesiąt. Tyle samo na Wielkanoc, a do tego dochodziły przeróżne inne okazje. Dlatego wiele lat temu, po ślubie, założyłem notatnik z adresami rodziny i znajomych – na wzór tego, jaki posiadali moi rodzice. Często z niego korzystałem wysyłając okolicznościowe życzenia na specjalnych kartkach. Pracy było przy tym dużo, ale zwyczaj tego typu korespondencji był miły. Dowodził pamięci, szacunku, wszak kartki wypisywało się odręcznie. Wspominam różne kolorowe koperty, okolicznościowe znaczki pocztowe, no i same kartki. Zawsze preferowałem te realistyczne, sielskie. Pisze: Marian Piegza.