Program wymiany uczniowskiej obejmował lekcje i warsztaty w „Kochanie”, przygotowane przez nauczycieli i uczniów szkoły. Nie zabrakło lekcji o historii naszego kraju i regionu, naszych tradycjach i kulturze. Holendrzy mieli okazję spróbować śląskich potraw, kołocza i szałotu, obejrzeć strój śląski, czy zatańczyć poloneza. Młodzi ludzie uczestniczyli także w wycieczkach w bardziej odległe zakątki południa Polski. Polsko-holenderska grupa odwiedziła Kraków, wspięła się na Równicę w Ustroniu, a w Muzeum Auschwitz-Birkenau zmierzyła się z trudną historią XX wieku. W Świętochłowicach młodzież zwiedziła Muzeum Powstań Śląskich, a także uczestniczyła w spotkaniu z Prezydentem Miasta, Danielem Begerem, z rąk którego otrzymali pamiątkowe gadżety z logo naszego miasta.
- Byliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni polską gościnnością, wszyscy są dla nas tacy mili! - podkreślała Bente Boshuijer. Próbowaliśmy wielu polskich potraw, choć...nie wszystko nam smakowało,na przykład kluski są...dziwne – dodała z uśmiechem.
Podczas pożegnania nie zabrakło łez wzruszenia. Wspólny tydzień minął bardzo szybko. Rewizyta w Holandii już w listopadzie.
Tekst i zdjęcia: Anna Żurek