Dwaj nietrzeźwi kierowcy wpadli w ręce świętochłowickiej drogówki wczoraj w dzielnicy Piaśniki. Pierwszego z nich zatrzymano po tym, gdy doprowadził do kolizji z innym pojazdem. To 45-letni bytomianin.
- Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mieszkaniec Bytomia nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów. Zostały one mu cofnięte decyzją administracyjną. Od mężczyzny wyczuwalna była intensywna woń alkoholu świadcząca o tym, że prowadził pojazd na „podwójnym gazie” – informuje świętochłowicka policja.
Badanie wykazało, że ma on blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości i bez uprawnień oraz za popełnione wykroczenie drogowe. Niespełna dwie godziny później w Piaśnikach zatrzymano kolejnego pijanego kierowcę, tym razem na skuterze.
- Mężczyzna, jadąc motorowerem zahaczył o lusterko zaparkowanego opla. Badanie alkomatem wykazało w organizmie 37-latka prawie promil alkoholu – czytamy w komunikacie policji.
Obu mężczyznom, za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, grozi do dwóch lat więzienia, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na minimum trzy lata.
fot. KMP w Świętochłowicach