41-letni mieszkaniec Świętochłowic może stanąć przed groźbą do 5 lat więzienia za kradzież dostawczego forda oraz używanie nieprzypisanej do tego pojazdu tablicy rejestracyjnej. Dodatkowo, mężczyzna był poszukiwany przez sąd w Chorzowie. Zgodnie z nakazem doprowadzenia, został aresztowany na 4 miesiące.
Funkcjonariusze ze świętochłowickiej komendy otrzymali zgłoszenie o nieprawidłowo zaparkowanym pojeździe. Początkowo interwencja wydawała się rutynowa. Na miejscu zauważono dostawczego forda zaparkowanego na trawie, a w środku znajdował się 41-letni mężczyzna. Sprawdzając dane w systemach policyjnych, ustalono, że mężczyzna był poszukiwany przez sąd w Chorzowie w związku z wyrokiem 4 miesięcy pozbawienia wolności.
Jednakże, pojawiły się dodatkowe kłopoty. Okazało się, że tablice rejestracyjne zamontowane na pojeździe nie należały do forda, lecz do jaguara, a sam dostawczak został skradziony w Niemczech.
Mężczyzna został zatrzymany, a pojazd został odholowany na policyjny parking, gdzie będzie oczekiwał na identyfikację prawowitego właściciela. 41-latek usłyszał szereg zarzutów i zgodnie z nakazem doprowadzenia został umieszczony w areszcie, gdzie będzie czekał na rozstrzygnięcie sprawy przez sąd.