Wybór kwiatów nie był przypadkowy, bowiem żonkile są międzynarodowym symbolem nadziei. Kampania ma zwracać uwagę na cierpienie ludzi nieuleczalnie chorych.
- Żonkile powinny przypominać nam o cierpiących ludziach, oczekujących naszej pomocy i opieki w trudnym okresie odchodzenia z tego świata. Chcemy także rozpowszechniać ideę wolontariatu wśród dzieci i dorosłych. Cieszę się, że możemy liczyć na pomoc Szkoły Podstawowej nr 1 - mówi Joanna Tabor, koordynator wolontariatu w Hospicjum w Chorzowie.
Dzieci dzielnie pracowały przy tworzeniu pierwszego pola nadziei w Świętochłowicach.
- Nasza szkoła uczestniczy w niej po raz pierwszy, ale mamy nadzieję na dalszą współpracę – mówi Monika Lesznik, wychowawca świetlicy w Szkole Podstawowej nr 1 w Świętochłowicach.
W akcję włączyło się także miasto. Wskazało miejsce zasadzenia kwiatów i zobowiązało się do uzupełnienia brakującej liczby cebulek, tak aby wiosną kwietnik w całości wypełnił się kwiatami.