Dmuchane bandy zamontowano na Skałce w poniedziałek, 19 czerwca 2023 r.. To ostatni etap prac, które od kilku miesięcy trwały na świętochłowickim torze.
- Żużlowcy na stałe wracają do Świętochłowic. Do oficjalnego uruchomienia toru potrzebujemy jeszcze licencji zatwierdzonej przez PZMot, jednak liczę na to, że nie będzie problemów w oddaniu obiektu do użytku. Wszystko wykonane jest zgodnie z wytycznymi. A te dotyczą zawodów na poziomie ekstraligi – zapewnia prezydent Świętochłowic Daniel Beger, cytowany na stronie Urzędu Miejskiego.
Jeszcze w czerwcu pierwszy żużlowy trening na Skałce?
Instalacji band w Świętochłowicach doglądał m.in. Tony Brigss, właściciel firmy 3Sixty Sports Sp. z o.o., odpowiedzialnej za dostawę sprzętu, a jednocześnie twórca pneumatycznych band żużlowych.
- Jestem pełen podziwu dla tego obiektu. Macie piękny stadion, z którego będą mogli korzystać młodzi adepci żużla. Życzę, aby jak najszybciej wróciła tu także drużyna seniorska. Patrzę na to jako były żużlowiec i chciałbym móc tutaj jeździć – mówi Brigss.
Wartość band pneumatycznych wynosi blisko 260 tys. zł. Wartość pozostałych prac na stadionie im. Pawła Waloszka to około 2,5 mln zł. Po odbiorach jeszcze w czerwcu w Świętochłowicach może się odbyć pierwszy trening. Na powrót ligowego żużla trzeba będzie jednak poczekać. Śląsk Świętochłowice w rozgrywkach ligowych po raz ostatni brał udział w 2002 r.
Może Cię zainteresować:
Powitanie lata w Świętochłowicach. Imprezy na Skałce i w Lipinach
Może Cię zainteresować: